RTV

Sukces firm technologicznych

phone-690091_1280Firmy zaczynające w sektorze technologicznym i informatycznym, z czasem zaczęły produkować także urządzenia RTV i AGD. Nie brakuje jednak i firm, które rozpoczynały w sektorze urządzeń gospodarstwa domowego i innych artykułów elektronicznych, by z czasem przenieść się do świata nowoczesnych technologii. O rozwoju poszczególnych marek i przedsiębiorstw w kolosalnym stopniu decyduje i decyduje bowiem kapitał i z samym przebranżowieniem się, lub rozbudowaniem własnej struktury w celu świadczenia innych usług albo produkcji innych towarów – problemu nie mają największe korporacje. Najważniejsze jak zwykle, jest stałe poszukiwanie nowych innowacji, prowadzenie badań i eksperymentów mających na celu usprawnienie już istniejących rozwiązań albo zaproponowanie zupełnie nowej wizji.

Klienci sektora technologicznego od zawsze poszukiwali firm, które wytyczają nowe trendy. Chociaż obok tych zawsze miejsce znajdą także mniejsze przeciętne marki, oferujące niższej jakości towary za niższą cenę, to jednak liderzy rynku muszą trendy stale wyznaczać. To oni sprawiają, że dzisiejszy rynek smartfonów, tabletów, telewizorów, pralek czy lodówek, wygląda jak wygląda – jest pełen niesamowicie innowacyjnych technologii. Zaś dzięki dużej konkurencji pomiędzy tymi wszystkimi dostawcami, ceny produktów są dużo niższe, niż jeszcze dekadę temu. Obecnie za bardzo nowoczesne lodówki, pralki czy telewizory, płaci się niewiele więcej ponad tysiąc złotych, co czyni innowacyjne modele dostępnymi absolutnie dla każdego. Bardzo duży wpływ na cenę produktów technologicznych ma też fakt, że największe sieci dystrybucyjne, czyli sklepy oferujące produkty RTV i AGD, mogą zapewnić poszczególnym producentom dostęp do setek tysięcy klientów. Odpowiednia ekspozycja danego towaru, właściwe prezentowanie marki – to propozycje składane tylko największym i najzamożniejszym firmom na rynku.

Jeśli dana marka nie jest w stanie w ogóle dotrzeć ze swoimi produktami do tych największych sprzedawców na rynku, ich szanse na przedostanie się do świadomości masowego odbiorcy są znikome. Dlatego w ramach prowadzonych negocjacji biznesowych niejednokrotnie to wielka sieć handlowa ma o wiele silniejsze argumenty, aniżeli nawet najbardziej prestiżowa marka na świecie. Można skutecznie wypromować regionalną markę technologiczną poprzez jej uprzywilejowane traktowanie przez lokalnych inwestorów, media, dystrybutorów i konsumentów. Model ten doskonale sprawdza się na terenie Azji, gdzie ogromnego kapitału nie brakuje, podobnie jak wielomiliardowej bazy potencjalnych klientów. Promowanie własnych firm technologicznych i wspieranie ich kosztem międzynarodowych gigantów rodem z USA czy Europy jest tam teraz bardzo silnym biznesowym trendem. Efektem pośrednim jego działania jest także wzmacnianie wszystkich tych firm – stają się one z roku na rok coraz lepsze, bardziej konkurencyjne i są w stanie rywalizować o klienta nawet na europejskich czy amerykańskich warunkach.

Sukces azjatyckich gigantów

Ekspansja azjatyckich marek na globalne rynki, zarówno w segmencie motoryzacji, jak i nowoczesnych technologii – nie jest niczym nowym. Japonia, Korea Południowa, czy w określonych przypadkach Tajwan oraz Indie, od zawsze dostarczały nie tylko siły roboczej, ale doskonałych specjalistów i innowacyjny rynek. Przyrost gospodarczy tych krajów w okresie lat osiemdziesiątych, dziewięćdziesiątych i początków XXI wieku był na tyle wysoki, że cały region zyskał miano Tygrysów Azji. Ogromna w tym zasługa właśnie technologicznych sektorów i niesamowicie innowacyjnych jak na ówczesne warunki propozycjach w zakresie sprzętu RTV i AGD. Najlepsze aparaty cyfrowe, przełomowe przenośne kamery, telefony komórkowe, konsole do gier, automatyka i robotyka, cybernetyka – wszystkie najbardziej innowacyjne patenty opracowywane były przez tamtejsze marki. Niestety już dekadę temu dało się dostrzec stopniowe spowolnienie w tym regionie, co jednak na pewno w dużej mierze było związane z wybuchem kryzysu finansowego.

Gorszy moment Japonii, Korei i innych krajów azjatyckich starały się wykorzystać Chiny. Centralnie zarządzana socjalistyczna gospodarka tego kraju mocno oparta na eksporcie kruszyw i surowców, od zawsze stanowiła wymarzony rynek do działania dla każdego przedsiębiorcy amerykańskiego czy europejskiego. Kapitał posiadany przez chiński rząd był wydawany również na promowanie firm z własnego sektora technologicznego. Przez długie lata środki te były marnotrawione i nie dawały oczekiwanych rezultatów, ale z czasem udało się także Chińczykom zbudować ich wymarzony narodowy sektor motoryzacyjny, farmaceutyczny, informatyczny, a także technologiczny. Ekspansja chińskich marek RTV i AGD na globalne rynki stała się faktem już kilka lat temu, ale przy fatalnych wynikach recesji dla wielu europejskich i amerykańskich przedsiębiorstw – rywalizacja z chińskim kapitałem i biznesem staje się coraz trudniejsza. W efekcie kraj kojarzony przez dekady wyłącznie w produkowaniem usług i towarów dla wyżej rozwiniętych gospodarek, w dość krótkim czasie był w stanie wykorzystać swój potencjał wewnętrzny, a także możliwość kopiowania procesów produkcyjnych i podglądania sposobów organizacji biznesu – do odniesienia globalnego sukcesu.

Kapitał na innowacje technologiczne

Dopiero ostatnie dwa lat to napływ bardzo niekorzystnych wyników z tamtejszej gospodarki, pokazujący jednak, że minione dekady wydawania miliardów dolarów na budowanie długo nierentownych i niekonkurencyjnych firm na pustkowiu, musiało się ostatecznie odbić na wynikach makroekonomicznych Chin. Kraj pozostaje jednak z wieloma rozpoznawalnymi i dobrze radzącymi sobie, notowanymi na giełdzie firmami z sektora technologicznego, RTV i AGD czy motoryzacyjnego i nic nie zapowiada, aby marki te miały nagle stracić swoją globalną renomę.

Kapitał, który ponownie pojawił się na rynkach technologicznych po okresie wielkiej recesji, szybko poszukuje firm, które mogłyby przynieść zysk w krótkiej i długiej perspektywie. Producenci towarów RTV i AGD wydają się idealnymi podmiotami do lokowania środków, albowiem zainteresowanie nowoczesnymi modelami w tym segmencie nie wynika jak w sprzedaży chociażby smartfonów, z samej potrzeby posiadania czegoś nowszego. Konsument bardzo często pojawia się w sklepie dlatego, że zmusiła go do tego niedyspozycja poprzedniego modelu. Dla firm posiadających najbardziej innowacyjne i konkurencyjne produkty oznacza to zawsze wyśmienitą okazję do zapolowania na klienta.

Dodaj komentarz